Poczta elektroniczna to jedno z największych osiągnięć współczesnej technologii. E-mail wykorzystywany jest do komunikacji z bliskimi oraz kontrahentami, może również być narzędziem reklamowym. Co należy zrobić, aby móc powiedzieć że reklama za pomocą poczty e-mail jest skuteczna i opłacalna? Przede wszystkim nie należy popełniać podstawowych błędów. Wszystkie z nich opisane zostały w tym artykule.
Spis treści
- Słaby szablon graficzny e-mail
- Mało zachęcający tytuł wiadomości e-mail
- Przypadkowy moment wysyłki wiadomość
- Brak Call to Action w mailach
- Zapominanie o odniesienia do social media
- Brak śledzenia efektywności
- Błędy gramatyczne i stylistyczne
Słaby szablon graficzny e-mail
Podobnie jak w innych formach reklamy, również w email marketingu bardzo ważna jest postać graficzna. Nie przypadkowo mówi się że klienci kupują oczami. Jeśli coś nas nie zachęci, to po prostu nie poświęcimy temu swojego czasu. To naturalne zachowanie i odruch każdego człowieka. Należy o tym pamiętać, projektując wygląd wiadomości reklamowej. W tym celu można stworzyć własny szablon – np. w kliencie poczty e-mail lub skorzystać z gotowych szablonów online. Jedna ze stron, na której są one publikowane to np. MailChimp.
Mało zachęcający tytuł wiadomości e-mail
Każdego dnia do naszych skrzynek e-mail trafiają dziesiątki, jeśli nie setki maili. Większość z nich nie zostaje nawet otwarta. Szansę na to mają wyłącznie maile, których tytuł mógł nas zaciekawić. Jaki powinien być idealny tytuł wiadomości? Przyciągający uwagę, każący się zastanowić nad treścią i zachęcić do poszukiwania odpowiedzi, która powinna znajdować się w treści wiadomości. W ten sposób można zwiększyć szansę na skuteczność działania mailingu.
Przypadkowy moment wysyłki wiadomość
E-mail marketing jest bardzo łatwo konfigurowalny. Wysyłką wiadomości nie zajmuje się człowiek, ale automat. Pozwala to precyzyjnie zaplanować dzień i godzinę wysłania maili. Wiele osób robi to w zupełnie przypadkowych porach, nie zdając sobie sprawy jaką szkodę wyrządza swojej kampanii. Czy dobrym pomysłem jest rozsyłanie takich wiadomości w niedzielę wieczorem? Naszym zdaniem nie. Dlaczego? Ponieważ po weekendzie mogą zginąć w tłumie innych wiadomości.
Naszym zdaniem najlepszy czas na rozsyłanie e-mail marketingu to środek tygodnia.
Brak Call to Action w mailach
CTA to uniwersalny przycisk, o którym pamięta prawie każda firma tworząca strony internetowe. Niestety, zapominają o nim osoby odpowiedzialne za kampanie e-mail marketingowe. Efektem tego jest niski współczynnik konwersji. Osoba, która już otworzy taką wiadomość i ją kliknie, nie będzie wiedziała co dalej począć. Przycisk akcji, umieszczony w treści wiadomości powinien być dobrze widoczny, czytelny i odznaczający się od tła. Skłania wówczas swoim wyglądem do wejścia z nim w interakcję i kliknięcie go.
Zapominanie o odniesienia do social media
Każda firma, chcąca odnieść sukces w biznesie, powinna pamiętać o social media. Można się irytować na fakt ich istnienia, ale prawda jest taka: bez social media trudno dziś zaistnieć. Instagram, Twitter, Facebook. W emailach można, a wręcz trzeba przemycić informacje o tych stronach, zwiększając tym samym ruch na nich. To bardzo ważne szczególnie w przypadku osób, które korzystają z urządzeń mobilnych do przeglądania internetu. W wielu przypadkach wystarczy nawet
Brak śledzenia efektywności
Na jakiej podstawie można określić czy kampania email marketing się sprawdziła czy nie? Jak rozpoznać, które z nowych zamówień zostały wygenerowane przez reklamowego maila, a które to ruch organiczny? Wymaga to głębszego zastanowienia się nad całą strukturą kampanii. Istnieje wiele narzędzi, pozwalających szczegółowo zarządzać takimi projektami i dodawać do nich specjalne znaczniki, które posłużą do identyfikacji zamówień. Dzięki temu będziemy mogli szczegółowo określić, które zamówienia są następstwem naszych działań reklamowych, a które nie.
Błędy gramatyczne i stylistyczne
Nie ważne czy to krótki email reklamowy czy dłuższa rozprawka. To, w jaki sposób wiadomość zostanie zredagowana, będzie określało sposób postrzegania naszej firmy. Niedopuszczalne są błędy gramatyczne i ortograficzne. Pozostawienie takich „baboli” dowodzi naszej niedokładności – szczególnie w czasach, kiedy większość edytorów posiada funkcję autokorekty. Widząc niechlujnie przygotowaną wiadomość, klient może zastanowić się czy w podobny sposób firma nie realizuje zamówień lub dostarcza kiepskie produkty